piątek, 6 października 2017

Halloweenowe wyzwanie - czarny kot i szkielet

Czymże byłoby moje lakierowe życie, gdyby nie wyzwania? Bardzo je lubię za to, że sama często nie wpadłabym na to, żeby stworzyć paznokcie na dany temat, a poza tym są dodatkową motywacją do regularnego malowania paznokci i pisania. Szczególnie fajne są te tematyczne, jak ten, od GlamNailsChallenge - stworzyła ona wyzwanie Halloweenowe (więcej o nim możecie przeczytać tutaj). Sama nie obchodzę tego Święta, jednak nie wpływa to na to, że tematyczne paznokcie będą się pojawiały. Dodatkowo, ponieważ nie jest to wyzwanie, gdzie trzeba malować paznokcie codziennie, to będę starała się wrzucać je pojedynczo na bloga. Wyjątkiem jest dzisiejszy post, w którym widzicie dwa zdobienia. Wszystko dlatego, że źle spojrzałam i myślałam, że pierwszy temat jest do 4/10/17 ;)



Pierwsze paznokcie miały temat koci, a dokładniej "czarny kot". Jak wiecie, jestem typową psiarą, ale uważam, że koty też są bardzo fajne! Powiem Wam, że te paznokcie nosiło mi się bardzo przyjemnie i uważam, że są urocze, chociaż w klimacie Halloweenowym.
Bazą zdobienia był lakier MIYO mini drops. Koty namalowałam farbkami z Flying Tigera, a następnie pokryłam całość Seche Vite.


Tematem drugich paznokci był szkielet. Paznokcie są odwzorowaniem tego zdobienia i zrobiłam je, po czym, dla odmiany od kotków, zaczęły mnie trochę przerażać, bo kojarzą mi się z masowymi grobami. 
Szary lakier do Eveline color edition nr 125, a czarny to wet and wild E7351 Power Outage. Kości namalowałam farbkami, a całość pokryłam matowym top coatem. 

Jestem ciekawa, czy obchodzicie Halloween? Jak Wam się podobają te paznokcie?
Pulinka

24 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Z tego zestawienia chyba są bardziej przyjazne :)

      Usuń
  2. Mimo, że Halloween nie obchodzę, to zdobienia tematyczne w tym roku chętnie robię - właśnie przez #glamnailschallenge w którym też biorę udział :) Choć regularnie udaje mi się wrzucić coś jedynie na IG a posty na blogu pojawią się ciut później :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obserwuję Cię na insta, więc widzę i podziwiam Twoje prace <3

      Usuń
  3. O rany! Te czaszko-szkielety wyglądają obłędnie strasznie! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Koty bardziej w moim typie, ale kolorystyka bardziej mi przypadla z tego drugiego manicure'u. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Patrząc na Twoje zdjęcie - nie dziwię się, że koty Ci się podobają :D

      Usuń
  5. Halloween nie obchodzę, ale zdobienie w takim strasznym klimacie mi się podobają. Z tych dwóch szkielet zdecydowanie wygrywa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też go nie obchodzę :) Szkielet jest chyba bardziej straszny :P

      Usuń
  6. Oba zdobienia są super;) ja jeszcze nic w tym temacie nie zmalowałam ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Jeszcze trochę czasu jest, więc zdążysz coś zmalować :)

      Usuń
  7. Świetne zdobienia :) Mi pewnie wpadnie do głowy inny pomysł i jak co roku nic nie zrobię tematycznego :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwierz mi, że u mnie pewnie też tak będzie, dlatego staram się teraz zrobić jak najwięcej zdobień :)

      Usuń
  8. Pierwsze śliczne, drugie przerażające, ale też wyszły super ;)
    Nie obchodzę Halloween, ale paznokcie to co innego. Chociaż w tym roku raczej nie planuję tematycznego zdobienia ;)
    ~Weronika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Rozumiem, że Halloweenowego posta u Was nie będzie? :)

      Usuń

Bardzo chętnie przeczytam Twoją opinię, a także o Twoim doświadczeniu. Proszę jednak, nie reklamuj swojego bloga. Odpowiadam na każdy komentarz.
Dla postów starszych niż 14 dni jest włączona moderacja.